Monako
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Monako


 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 tju nad antykwariatem Jenkinsa.

Go down 
5 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:29 am

przygryzła dolną wargę, czuła obrzydzenie do samej siebie, które narastało z każdą minutą, założyła koszulkę, związałą włosy, siadając gdzieś na ziemi, bez słowa.
- kto to, cholera - otworzyła drzwi przecierając oczy.
- odet - uśmiechnęła się nieznacznie - tju - zmarszczyła brwi, podając dłoń dejmonowi.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:31 am

ubrał spodnie i podszedł do drzwi. przewrócił oczyma i rzucił klucze dejmondowi, bez słowa.
Powrót do góry Go down
damon

damon


Liczba postów : 123
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:34 am

zmierzył ją wzrokiem, chociaż imię, cholera przypomniał sobie to była laska Ivana, podrapał się niezręcznie po skroni.
- znacie się? - uniósł pytająco brwi trochę zmieszany, w co ten żimi pogrywa, cholera - dejmon - złapał klucz od żimiego.
- o matko pasujecie do siebie - bredził bezsensu, jak jakaś ciota, ale nie był dobry w pocieszaniu kobiet, więc uśmiechnął się - narazie - pociągnął za rękę odet.


Ostatnio zmieniony przez damon dnia Sro Sie 13, 2008 1:34 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
odette`

odette`


Liczba postów : 33
Data rejestracji : 12/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:34 am

uśmiechnęła się równie nieznacznie. - hej. - spojrzała na nią, by później wbić wzrok w swoje konwersy. uniosła głowę i spojrzała na chłopaka, który stał, za tju. spojrzała na nią pytająco, ale widząc wyraz jej twarzy, przejechała dłonią po jej ramieniu. wyrwała się dejmondowi i stanęła, patrząc na niego i unosząc brwi.czuła, że ma związek z owym żimim.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:37 am

przewróciła oczami, spoglądając na odet. uśmiechnęła się, posyłając pytające spojrzenie w kierunku dejmona, podrapała się po skroni wypychając żimiego.
- nie pogadaliście? - czuła, że zbiera się jej na mdłości z powodu żałosnej sytuacji.


Ostatnio zmieniony przez tiiu dnia Sro Sie 13, 2008 1:39 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:38 am

ulżyło mu,kiedy zniknęli, bo miał ochotę mu przypierdolić. wszedł do mieszkania i usiadł na jakimś pudle. rzucił telefonem, który na nieszczęście się nie rozpieprzył, na co liczył.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:40 am

- co ty robisz - spojrzała na niego unoszą prawą brew, tudzież lewą, nie rozróżniam obecnie stron po wypędzam robaki, podniosła jego telefon kładąc go na stoliku, usiadła ściskając dłońmi swoje nogi.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:43 am

- próbuje rozpierdolić, to pudło, pełne niedopowiedzeń. - wstał i uderzył pięścią w ścianę. wszystko szło nie tak, jak trzeba. nie wiedział, jak ma jej to wytłumaczyć, bo chyba nie dało się tego zrobić. wściekał się na siebie, jeszcze bardziej, a jego frustracja, połączona z irytacją rosła niezmiernie.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:47 am

- w porządku, ale nie musisz rujnować otoczenia - przewróciła oczami, usadawiając go na fotelu, sama przysiadła na ziemi, spoglądając bez słowa na swoje stopy, tak to było coś, co najbardziej irytuje jej spokój, a zarazem milczenie.
- miłego masz przyjaciela - uśmiechnęła się kącikowo.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:52 am

- aha? - wykrzywił usta. - tylko szkoda, że przeczytałaś tylko, to co on napisał. - przewrócił oczyma i podszedł do okna.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 1:55 am

odwróciła się od niego, dziesięć lat temu zatkała by uszy, spoglądała na jego twarz z rozżaleniem, odgarnęła włosy ciężko oddychając.
- masz kolejnego esemesa - spojrzała na telefon z daleka, nie odważyła się już do niego podejść.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:01 am

odebrał esemesa i spojrzał kątem oka na tju. jego treść go powaliła. usiadł bezradnie, na ziemi. podparł twarz na dłoni, która była podparta na łokciu, o kolano. kręcił bezmyślnie głową. nie poznał w tedy w filcharmoni ifana, ale teraz, po głębszej analizie, uzmysłowił sobie, że ton.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:05 am

- źle się czujesz? - powiedziała całkiem troskliwie, mimo wszystko nie potrafiła być dla niecho niemiła, co nie wykluczało tego, że była chłodna, a może nawet za bardzo, więc spoglądała tylko na niego, siedząc nieruchomo.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:13 am

odłożył telefon. - nie, wszystko dobrze. - wymusił się na uśmiech. podszedł do niej i kucnął przy niej. zaczął jej tłumaczyć, nie licząc na to, że zrozumie, że to wszystko, to jakieś pieprzone nieporozumienie, że on na prawdę czuje coś i że to jest silne, nigdy czegoś takiego nie czuł, że się nie zgrywał i jeśli na prawdę chcę, mogą to zakończyć i że chce, żeby wiedziała, że on jej nie zapomni, bo jest kimś wyjątkowym, dla niego. pocałował ją w kącik ust, bo odwróciła twarz i kiedy już się ubrał, wyszedł, zabrał telefon, ot co.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:17 am

milczała nie zdobyła się nawet na jedno spojrzenie w jego kierunku, wiedziała by, że powinna zapomnieć, tak jak zapomina się czymś nieistotnym, ale nie potrafiła, siedziała tak patrząc jak wychodzi, gwałtownie wstała łapiąc go za rękę.
- spierdoliłeś wszystko, nie wiem co będzie dalej, nie wiem czy Ci zaufam, tylko odpowiedź mi jedno, co znaczył ten esemes - powiedziała to spokojnie, spoglądając na niego pytająco.
- bo jeśli chciałeś mnie przelecieć, o litości możesz nawet pochwalić się kolegom, Ifanowi również - prychnęła, odwracając się, było jej źle, ale nie dobrze.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:21 am

- znaczy tyle, że miałem mętlik w głowie i nie miałem pojęcia, że to wszystko jest tak silne. - wzruszył ramionami. stał i wpatrywał się w nią. próbował wciągnąć zapach jej szałmy, z włosów, co marnie mu wychodziło, bo nie chciał się nad nią pochylać.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:25 am

- silne, nagle obudziło się w tobie żarliwe uczucie - pokręciła głową z niedowierzeniem, dłonią przelotnie dotknęła jego warg wpatrując się w niego również.
-mętlik? to znaczy, że jako mężczyzna możesz psać brednie, że przeleciałeś mnie, było fajnie, ale już nie jest, to nie było przyjemne - spuściła głowę spoglądając na jego buty.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:29 am

- może i masz rację. - wzruszył ramionami. - spierdoliłem. - odetchnął ciężko. - przepraszam, bo nic innego, nie mogę powiedzieć, ani czasu cofnąć nie mogę. - pocałował ją w czubek głowy, zaciągając się jej zapachem i pomału zaczął schodzić, po schodach, które tam były.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:32 am

pewnie rozłożyła by się na tych schodach, chociaż miała bose stopy, nie odważyła się zejśc po schodach, dobra włożyła szybko jakieś baletki łapiąc go za krawędź koszulki.
- jesteśmy na schodach, nie jest romantycznie, ale wybaczam Ci znaczy spóbuje, ale nie licz na to, że wszystko będzie w porządku - podrapła się niezgrabnie po policzku.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:36 am

przystanął, kiedy chwyciła go za koszulkę, po czym odwrócił się w jej stronę i objął ją delikatnie. oparł czoło, na jej ramieniu. bąknął, że dziękuje i przejechał nosem, po jej szyj. wiedział, że niełatwo będzie mu odbudować, jej zaufanie, a jeszcze trudniej,będzie walczyć z ifanem.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:38 am

położyła dłoń na jego wargach, a na jej twarzy mimowolnie pojawił się uśmiech, ale on go nie zauważył, przesunęła dłonią po jego policzku raczej przelotnie, bez wyrazy.
- nie dziękuj mi, bo nie masz za co, bo nie będzie tak łatwo - wzruszyła ramionami - chodź przenocuje Cię - wskazała głową na drzwi.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:40 am

wziął ją na ręce, całując jej szyję i wniósł do mieszkania, po czym postawił ją na ziemi. uśmiechnął się lekko.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:44 am

uśmiechnęła się nieznacznie, kiedu stanęła na własnych nogach spojrzała na niiego, nie wiedziała jak ma postąpić była rozdarta, usiadła na fotelu.
- weź sobie coś do picia jeśli chcesz -spojrzała na niego ponownie, po czym skupiła wzrok na stopach.
Powrót do góry Go down
jimmi

jimmi


Liczba postów : 201
Data rejestracji : 07/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:46 am

- nie chce. - podszedł do niej i założył jej włosy za ucho. uśmiechnął się lekko i usiadł na kanapie.
Powrót do góry Go down
tiiu

tiiu


Liczba postów : 371
Data rejestracji : 06/08/2008

tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitimeSro Sie 13, 2008 2:50 am

położyła głowę na jego kolanach, czuła się senna, ale jego zapach i bliskość jeszcze bardziej to wzmacniały.
- lubię Cię - wzruszyła ramionami, mówiąc przez ziewnięcie.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: tju nad antykwariatem Jenkinsa.   tju nad antykwariatem Jenkinsa. - Page 3 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
tju nad antykwariatem Jenkinsa.
Powrót do góry 
Strona 3 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» tju nad antykwariatem Jenkinsa.

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Monako :: Apartamentowce :: Bansuj, bansuuj.-
Skocz do: