| starbucks | |
|
+6jimmi damon niki jill tiiu Admin 10 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
charles
Liczba postów : 24 Data rejestracji : 10/08/2008
| Temat: Re: starbucks Nie Sie 10, 2008 5:03 pm | |
| mocno ścisnął jej dłoń, ale znowu nie zbyt, cnie. miał wyczucie, ot co. chciał, coś powiedzieć, ale nie miał pojęcia co, bo nigdy nie był w takiej sytuacji i nie miał pojęcia, co może czuć. - przykro mi. - bąknął tylko, delikatnie jeżdżąc kciukiem, po jej dłoni. | |
|
| |
zoey
Liczba postów : 32 Data rejestracji : 08/08/2008
| Temat: Re: starbucks Nie Sie 10, 2008 5:12 pm | |
| położyła twarz na dłoni, palcami zasłaniając oczy, po chwili podniosła głowę, -wszystko w porządku, tylko, po prostu.. długi czas byliśmy razem, a on tak z dnia na dzień odszedł, bez słowa -spojrzała na czarlsa, smutaśnym wzrokiem. | |
|
| |
charles
Liczba postów : 24 Data rejestracji : 10/08/2008
| Temat: Re: starbucks Nie Sie 10, 2008 5:15 pm | |
| przejechał dłonią, po jej policzku, pocierając go lekko kciukiem. drugą dłoń, nadal trzymał na jej. uśmiechnął się nikle. - rozumiem. - w każdym razie, próbował. | |
|
| |
zoey
Liczba postów : 32 Data rejestracji : 08/08/2008
| Temat: Re: starbucks Nie Sie 10, 2008 5:21 pm | |
| uśmiechnęła się lewokącikowo i znów spojrzała na okno. nie chciała żeby czarls brał dłoń z jej policzka, wręcz przeciwnie. | |
|
| |
charles
Liczba postów : 24 Data rejestracji : 10/08/2008
| Temat: Re: starbucks Nie Sie 10, 2008 5:26 pm | |
| ale on jej odwrócenie wzroku, odebrał inaczej i zabrał oby dwie dłonie. położył je na stoliku, palcami u bodajże prawej ręki zaczął uderzać w stół. wpatrywał się w obrus. nie miał pojęcia, co ma mówić, zrobiło się niezręcznie. | |
|
| |
damon
Liczba postów : 123 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Czw Sie 14, 2008 9:46 pm | |
| usiadł przy stoliku podpierając się niedbale łokćmi o blat, między palcami luźno trzymał papierosa, spoglądał na kelnerkę, która niezgrabnie podała mu kawę, znudzona zwrócił swój wzrok na rybki w akwarium, aby nie patrzeć na te pulchne ożywione rozmową nastolatki. | |
|
| |
josefine
Liczba postów : 91 Data rejestracji : 14/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 1:01 am | |
| przyszli tu cali mokrzy zapewne , bo mieli do przejścia 500 m , czy tez więcej nawet . siedli pewnie tez gdzieś i żozi zamówiła sobie kawę , i owszem przyda je się bo całą drżała i poza tym obudzi ją trochę. | |
|
| |
damon
Liczba postów : 123 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 1:10 am | |
| on również zamówił kawę, bez jakichkolwiek dodatków, po prostu chciał kawę, chociaż i tak kelnerki z uporem wciskały mu mleczko do kawy, bądź jakiś nowy syrop, a on wciąż odmawiał, spojrzał na żozi. - ej, czy ja mówię po rosyjsku z chińskim akcentem? - przewrócił oczami. | |
|
| |
josefine
Liczba postów : 91 Data rejestracji : 14/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 1:17 am | |
| pokręciła przecząco głową - przecież to ich praca i muszą ci wciskać wszystko na siłę. -zauważyła i napiła się kawy gdy ją tylko przynieśli, i w ogóle stwierdziła że w o takiej a nie innej porze obsługa jest strasznie wolna .spojrzała na damona, sącząc cały czas tą kawę i można powiedzieć że mała filiżanka zasłaniała jej nos nawet . | |
|
| |
damon
Liczba postów : 123 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 1:21 am | |
| - zdaje sobie sprawę, ale ograniczenie do minimum trzech takich samych propozycji wypowiedzianych podczas jednego podejścia powinien być zabroniony - zmarszczył brwi odbierając kawę bez słowa, uśmiechnął się do żozi, chociaż również zauważył fakt, że prędkość kelnerek była nie specjalnie zawrotna. - tutaj jest przynajmniej ciepło - rozejrzał się, nie wiem może poszukiwał ciepła. | |
|
| |
josefine
Liczba postów : 91 Data rejestracji : 14/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 1:27 am | |
| - kiedy zaczyna padać mam wrażenie że razem z deszczem przyjdzie burza, a burza jest straszna.Nie wiem jaki jest z niej pożytek, ale może inni wiedzą tylko ja jestem na tyle w tyle żeby nie wiedzieć . - powiedziała i odłożyła kubek kawy ,.rozejrzała się po kawiarni i patrzyła też co robią kelnerki . jednak fakt że żarły ciasto nie interesował jej zbyt bardzo więc przerzuciła wzrok na dejmona i złapała oburącz kawę, bo jednak ona też ciepła była. | |
|
| |
damon
Liczba postów : 123 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 1:32 am | |
| - ja lubię burzę, pod warunkiem, że jestem zakopany w koc z lampą i kimś fajnym - wystawił jej język po czym wypił łyk gorącej kawy, która smakowała gorzej, po tej całej szopce z kelnerkami. - ja właściwie też nie jestem pewien po co są burzę, chociaż może pomagają tym wszystkim rolnikom, chociaż lepszy jest deszcz - machnął ręką, nie lubił wywodzić się nad tematami na, ktore odpowiedzi było kilka, ale żadna nie dokońca poprawna. - ale na poważnie, też nie przepadam za burzą. | |
|
| |
josefine
Liczba postów : 91 Data rejestracji : 14/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 1:39 am | |
| - ja przeważnie siedzę zakopana pod kołdrą ze stadem moich psów, co prawda jest ich tylko dwa ale za to kiedy wlezą mi do łóżka czuje jakby miała na sobie całe zoo.- odgarnęła włosy z twarzy i napiła kawy, która dosyć szybko zrobiła się zimna. i mimo to że w kawiarni też było ciepło, josefine było zimno. usłyszała wibracje z torebki więc rzuciła się by wyjąć telefon . | |
|
| |
damon
Liczba postów : 123 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 1:42 am | |
| - lubię psy, ale te czyste, które nie atakują mnie kiedy przekroczę próg - przewrócił oczami, wspominając psa sąsiadki, a raczej powinno się rzec dziką bestię, która była chyba jakąs hybrydową mieszanką, która stworzona była do ataku, spojrzał na 'rzucajacą się' na telefon żozi. - też miło - skwitował. | |
|
| |
jimmi
Liczba postów : 201 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 2:38 pm | |
| przylazł i zajął sotilik przy oknie, tak żeby aureoliaaaaaaa mogła go zobaczyć, bez problemu,bo z nią to różnie bywa. stukał palcami, o stolik. | |
|
| |
aurelie
Liczba postów : 44 Data rejestracji : 16/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 2:41 pm | |
| przylazła więc, omijając 395748587 kelnerów, którzy błąkali się pomiędzy stolikami, stanęła przy żimim, rozkładając ręcę. - więc jestem - musnęła ustami jego policzek siadając na krześle, nie omieszkała też zamówić kawy z kokosowym mleczkiem, hum. - jak tam, udało Ci się poskromić dziką porcelanę - zmarszczyła nos, nieznacznie. | |
|
| |
jimmi
Liczba postów : 201 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 2:45 pm | |
| - hej. - uśmiechnął się i mrugnął do niej. - coś w tym stylu. - uśmiechnął się kącikowo. jego warga, była już w bardzo dobrym stanie, właściwie nie było śladu, po ostatniej bujce. zamówił dwie kawy i zamiast pić swoją, bawił się filiżanką. | |
|
| |
aurelie
Liczba postów : 44 Data rejestracji : 16/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 2:49 pm | |
| sploła dłonie opierając je całkiem swobodnie na blacie, spoglądała na żimiego, bo wydawało jej się, że nie widziała go już bardzo długo. - idziesz na tą imprezę? - bo tylko ona ostatnio zaprząta umysły mieszkańców monako, ale mniejsza o ty. | |
|
| |
jimmi
Liczba postów : 201 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 2:51 pm | |
| wzruszył ramionami. - nie wiem. mam trochę za dużo na głowie. - uśmiechnął się kącikowo. wymuszenie, bo wymuszenie, ale się uśmiechnął. bo on nikomu nie powiedział, że jego matka jest w szpitalu. - a ty? - spojrzał na nią. | |
|
| |
aurelie
Liczba postów : 44 Data rejestracji : 16/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 2:53 pm | |
| odgarnęła włosy za ucho, które ewidetnie wpadłyby jej do kawy. - prawdopodobnie nie, bo nie mam z kim iść, ani w czym - uśmiechnęła się, wypijając kolejny łyk kawy. | |
|
| |
jimmi
Liczba postów : 201 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 2:57 pm | |
| - och. - pokiwał głową, z szerokim uśmiechem. - właściwie ja też nie mam z kim iść i takie tam, więc może jednak, poszlibyśmy razem? - wzruszył ramionami i napił się kawy. | |
|
| |
aurelie
Liczba postów : 44 Data rejestracji : 16/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 3:05 pm | |
| pokiwała potakująco głową, no bo, przecież lepiej iść z kimś niż samej. - miło, ale nie żartuj, że nie masz z kim iść - pokręciła głową z niedowierzeniem, pocierając dłonią zewnętrzną stronę kubka. | |
|
| |
jimmi
Liczba postów : 201 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 3:10 pm | |
| wzruszył ramionami. - spóźniłem się z zaproszeniem. - mrugnął do niej. - a ja nie wierzę, że ty nie masz się w co ubrać. - uśmiechnął się kącikowo. - właściwie, ładnie wyglądasz. - napił się swojej kawy. | |
|
| |
aurelie
Liczba postów : 44 Data rejestracji : 16/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 3:12 pm | |
| - rozumiem - zawiodła się, że żimi kogoś miał, ale uśmiechnęła się nieznacznie rozkoszując się smakiem kawy. - bo nie mam - wystawiła mu język, ostatnio słyszała nie wiele komplementów, bo przebywała w estoni u ojca, słuchając jego skarg na wszystko. - dzieki, ty też wyglądasz całkiem, całkiem - wystawiła mu język. - nie dziękuj już, no tak ogólnie skróć mi ostatnie kulminacyjne wydarzenia w twoim życiu. | |
|
| |
jimmi
Liczba postów : 201 Data rejestracji : 07/08/2008
| Temat: Re: starbucks Sob Sie 16, 2008 3:17 pm | |
| roześmiał się. - nic ciekawego, a po za tym matka się teraz rozchorowała. - wzruszył ramionami i coś nieznacznego, błysnęło w jego oku, bo jego myśli pognały gdzieś w o koło tju. - no, a u ciebie, na pewno same ciekawe rzeczy, opowiadaj. - podparł brodę na łokciu i wpatrywał się w nią z zaciekawieniem. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: starbucks | |
| |
|
| |
| starbucks | |
|